Może powiecie, że zwariowałem, ale nie odpuszczam tematu wyciskarek do soków. Świeżo po pierwszej styczności z tym urządzeniem zdecydowałem się na próbę numer 2. Skoro już w poprzednim wpisie przyznałem, że faktycznie można zrozumieć ludzi, którzy decydują się na zakup takiego sprzętu do kuchni, nawet jeśli ja nie pobiegnę do sklepu po swoją wyciskarkę, to warto sprawdzić coś jeszcze. Poprzednim razem pułap cenowy wynosił ponad tysiąc złotych – dziś podwyższamy go o kolejny tysiąc. W czym wyciskarka wolnoobrotowa Hurom One Stop H-Al okaże się lepsza od dużo tańszej koleżanki i czy będzie warta takich pieniędzy? Czy ponad 2 tys. zł na wyciskarkę do soków do domowego użytku to aby nie trochę za dużo? Szczerze, nie miałem pojęcia, dlatego chciałem to zweryfikować.
Wykorzystanie Hurom One Stop H-Al
Podstawowa przewaga wyciskarki wolnoobrotowej Hurom One Stop H-Al to możliwość wrzucenia do górnego pojemnika wszystkiego, co chcemy przerobić na nasz sok jednocześnie, a cała reszta zrobi się już sama. Składniki są automatycznie cięte i samoczynnie przenoszone do misy, gdzie będzie tworzyć się pożądana mikstura. Wszystko się też spokojnie pomieści, ponieważ One Stop ma większy wlot, a w przypadku poprzednio opisywanego modelu, często słyszałem taki zarzut, że był on właśnie zbyt wąski. Co to oznacza w praktyce? Nie musimy pilnować naszej wyciskarki podczas pracy. Matce, żonie i kochance w jednym szczególnie powinno się to przydać. Oszczędności, czy to pieniężnych, czy czasowych, nigdy za wiele. Można w tym czasie zająć się przygotowywaniem innego dania, a sok pozostawić samemu sobie.
Konstrukcja wyciskarki
Producent dodatkowo bardzo podkreśla prostotę konstrukcji, co ułatwia choćby jej mycie. Rzeczywiście – misę oraz zębatkę wyciągnąć jest wyjątkowo łatwo. Nie musimy podstawiać pod zlew całego urządzenia i obawiać się, że zamoknie jakiś element, który może mieć kontakt z prądem. Poza tym byłoby to po prostu niewygodne przy wadze One Stop. Tak złożone urządzenie powinno już być traktowane jako zestaw osobnych elementów, które należy również osobno czyścić – nie zapomniano o tym.
Dużym plusem jest też opcja domontowania jeszcze jednej komory na składniki, w razie, gdyby ktoś przygotowywał aż tak dużo soków i koktajli objętościowo, że nie mógłby skorzystać z One Stop, czyli samoczynnego wytwarzania się skarbów witaminowych, jakie chcemy otrzymać. Poza tym otrzymujemy od producenta mnóstwo drobnostek, wpływających pozytywnie na wygodę użytkowania, które składają się na naprawdę solidną i praktyczną całość. Wyciskarkę One Stop możecie bezpiecznie używać nawet w obecności swoich maluchów – nie włączy się, dopóki poprawnie nie domkniesz klapy. Naprawdę jest po prostu fajnie i wygodnie. Z podobnego przykładu skorzystałem poprzednio, ale wyobraźcie sobie, że musicie przygotować koktajl dla 5 osób przy użyciu blendera. Oznacza to długi czas, trzymając go, hałas, rozchlapywanie się owoców. Nie zdziwię się, jeśli zniechęcicie się, zanim w ogóle chwycicie blender do ręki. Podobno sprzęt ma nie popsuć się przez wiele lat. Tego nie zweryfikujemy w tej chwili, ale jestem skłonny w to uwierzyć. Prawdopodobne, że zdążycie przepalić dziesięć mikserów, a Hurom One Stop H-Al wciąż będzie działać, jak należy. Miało być maksymalnie wydajnie, szybko i wygodnie i rzeczywiście tak jest.
Wyciskarka wolnoobrotowa Hurom One Stop H-Al to klasa sama w sobie
Podobnie jak poprzednio, naprawdę rozumiem zachwyty nad wyciskarkami osób, które są wręcz maniakami zdrowego stylu życia lub rodziców, chcących zapewnić zdrowe i szybkie posiłki swojej gromadce. Pod tym względem wyciskarka wolnoobrotowa Hurom One Stop H-Al to klasa sama w sobie. Z punktu widzenia osoby takiej jak ja, dodając trochę subiektywnego spojrzenia, nie wiem, czy warto dopłacać tak dużo, by otrzymać kilka tych funkcji, jakie w praktyce wzmocnią nasze lenistwo. Wiem, że nie wykorzystałbym czasu, jaki dałaby mi funkcja One Stop na przygotowywanie w międzyczasie innego zdrowego posiłku, lecz znacznie mniej produktywnie i korzystnie dla swojego organizmu. Mogę trochę postać nad blatem w kuchni dla otrzymania mojego, samodzielnie przygotowanego soku. One Stop to produkt jak najbardziej świetnej jakości, lecz raczej nie dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z domowymi koktajlami lub przyrządza je sporadycznie. Możliwość skorzystania z takiego sprzętu to na pewno ciekawa przygoda, ale na niewielką skalę i dla 1 lub 2 osób można to zrobić zdecydowanie taniej. Nie wykluczam powrotu do tematu w przyszłości, Wam jednak pozostawiam decyzję o przydatności takiego urządzenia do indywidualnego rozstrzygnięcia.